Umowa o roboty budowlane jest samodzielną, odrębną umową nazwaną i nie stanowi podtypu umowy o dzieło (art. 647 KC). Takie jest najnowsze stanowisko Sądu Najwyższego w przedmiocie charakteru prawnego umowy o roboty budowlane. Tym samym Sąd Najwyższy odszedł od dotychczas prezentowanego poglądu, że umowa o roboty budowlane jest jedynie rodzajem umowy o dzieło (art. 627 KC).

Kluczowa informacja: do umowy o roboty budowlane nie stosuje się terminu przedawnienia obowiązującego przy umowie o dzieło – czyli terminu dwóch lat liczonych od dnia oddania dzieła (art. 646 KC). Art. 656 § 1 KC nie stanowi podstawy prawnej dla odpowiedniego stosowania art. 646 KC do roszczeń wynikających z niewykonania lub nienależytego wykonania umowy o roboty budowlane.

W ograniczonym zakresie wyznaczonym przez art. 656 § 1 KC do umowy o roboty budowlane znajdują odpowiednie zastosowanie następujące przepisu o umowie o dzieło – art. 635, 636 § 1 i 2, 637 § 1 i 2, 638, 644 KC.

Roszczenia wynikające z umowy o roboty budowane przedawniają się w terminach określonych w art. 118 KC, art. 120 KC, czyli według zasad ogólnych. Odpowiednio termin przedawnienia roszczeń z umowy o roboty budowlane będzie wynosił dziesięć lat a w przypadku roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata.

Aby właściwe ustalić, czy obowiązuje 10 – letni czy 3 – letni termin przedawnienia, należy wyróżnić dwa rodzaje umów o roboty budowlane (rozróżnienie ma charakter podmiotowy):

1) umowy zawierane pomiędzy przedsiębiorcami – chodzi o sytuację, gdy inwestorem, wykonawcą, podwykonawcą jest przedsiębiorca,

2) umowy zawierane pomiędzy przedsiębiorcą a nie – przedsiębiorcą (konsumentem) – chodzi o sytuację gdy inwestorem (zamawiającym) jest podmiot nieprowadzący działalności budowlanej (inwestycyjnej) a wykonawcą jest przedsiębiorca.

W przypadku umów wyróżnionych w pkt. 1, czyli zawieranych przez przedsiębiorców dla roszczeń oby dwu stron umowy (inwestora, wykonawcy lub podwykonawcy), obowiązuje 3 – letni termin przedawnienia, ponieważ jeśli umowę zawierają przedsiębiorcy w zakresie prowadzonej przez nich działalności gospodarczej, to w myśl art. 118 KC są to roszczenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, stąd 3 – letni termin przedawnienia. Inaczej będzie w przypadku umów wyróżnionych w pkt. 2. Roszczenia wykonawcy przedawnią się z upływem trzech lat, ponieważ są to roszczenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, ale roszczenia inwestora, wywodzone z tej samej umowy przedawnią się dopiero po upływie 10 lat !. Termin przedawnienia roszczeń inwestora (nieprofesjonalisty) jest 10 – letni, a nie 3 – letni jak dla wykonawcy, ponieważ jego roszczenie nie jest związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Warto o tym pamiętać i nie podchodzić standardowo do ustalenia terminów przedawnienia roszczeń z umowy o roboty budowlane, pozwoli to zapewne wygrać niejedną sprawę sądową.

„Stosowaniu art. 118 k.c. do roszczeń wynikających z niewykonania albo z nienależytego wykonania umowy o roboty budowlane nie może sprzeciwiać się, dostrzeżony przez zwykły skład Sądu Najwyższego fakt, że roszczenia te będą przedawniać się z upływem dwóch zróżnicowanych terminów przedawnienia (trzech lat i dziesięciu lat) w zależności od tego, czy roszczenia te związane są po stronie uprawnionego z prowadzeniem działalności gospodarczej, czy też nie charakteryzują się istnieniem takiego związku. W pierwszym przypadku roszczenie wykonawcy, który zawodowo zajmuje się oddawaniem obiektów budowlanych, skierowane do inwestora nie prowadzącego działalności gospodarczej w tym zakresie, ulegnie bowiem przedawnieniu już po upływie trzech lat, natomiast inwestor będzie mógł skutecznie wystąpić z własnym roszczeniem skierowanym przeciwko takiemu wykonawcy przed upływem aż dziesięcioletniego terminu przedawnienia” – tak Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 11 stycznia 2002 r. III CZP 63/01.

Jakie jest to roszczenie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej? (art. 118 KC)

„W art. 118 k.c. ustawodawca zastrzegł krótszy, bo trzyletni termin przedawnienia tych roszczeń, które są związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Posługując się pojęciem „działalność gospodarcza” w znaczeniu użytym w art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 1999 r. – Prawo działalności gospodarczej (Dz.U. Nr 101, poz. 1178 ze zm.), można bronić poglądu, że choć terminu tego użyto na potrzeby tylko tej ustawy, to jednak zarobkowa działalność budowlana wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły przez wykonawcę, o którym mowa w art. 647 k.c., jest niewątpliwie działalnością gospodarczą, a roszczenia związane z jej prowadzeniem ulegają trzyletniemu przedawnieniu. W orzecznictwie podkreślono także, że cechą wyróżniającą działalność gospodarczą, jej elementem definiującym, jest cel zarobkowy, a więc ukierunkowanie na osiągnięcie zysku. Wcześniej już wyrażono w judykaturze trafny pogląd, że o tym, który termin przedawnienia, spośród przewidzianych w art. 118 k.c., powinien mieć zastosowanie, powinno przesądzać wyłącznie to, czy roszczenie zgłaszającego je podmiotu związane jest z prowadzeniem przezeń działalności gospodarczej. Uznano, że o istnieniu takiego związania można mówić wtedy, gdy czynności określonego podmiotu pozostają w funkcjonalnym związku z zakresem jego działalności gospodarczej i są realizacją jego zadań w celu osiągnięcia określonych korzyści. Podmiot, który zajmuje się w sposób ciągły, zorganizowany i zarobkowy oddawaniem obiektów budowlanych, jest przedsiębiorcą, bez względu na status cywilnoprawny, a więc profesjonalistą, od którego można i należy wymagać szybkiego formułowania i dochodzenia własnych roszczeń wobec swego kontrahenta, tj. inwestora, który nie jest zazwyczaj profesjonalistą w zakresie działalności inwestycyjnej i z tych właśnie względów zawarł umowę o roboty budowlane.

Dopuszczalność zróżnicowania terminów przedawnienia przysługujących stronom roszczeń, wynikających z niewykonania albo z nienależytego wykonania tej samej umowy, ma także swoje generalne uzasadnienie w potrzebie wzmożonej ochrony konsumenta, która zmusza do przewartościowania wielu tradycyjnych pojęć i tendencji wynikających z klasycznego prawa cywilnego. Potwierdza ją Dyrektywa 93/13/EWG o niedozwolonych klauzulach w umowach konsumenckich z dnia 5 kwietnia 1993 r., w której art. 8 upoważniono Państwa Członkowskie do wydawania dających się pogodzić z umową dalej idących postanowień, gwarantujących wyższy poziom ochrony konsumenta. Nie sposób zaprzeczyć, że inwestora, który zawarł z wykonawcą, będącym przedsiębiorcą, umowę o roboty budowlane w celu pozyskania obiektu nie związanego bezpośrednio z działalnością gospodarczą prowadzoną przez tegoż inwestora, należy uważać za konsumenta w rozumieniu art. 384 § 3 k.c. W konsekwencji, powszechna tendencja do zapewnienia wzmożonej ochrony prawnej konsumentom, jako słabszym zazwyczaj uczestnikom obrotu gospodarczego, może, a nawet powinna wyrażać się m.in. w zagwarantowaniu im przez ustawodawcę dłuższych terminów przedawnienia przysługujących im roszczeń, w porównaniu z terminami przedawnienia roszczeń kierowanych przeciwko nim przez ich profesjonalnych kontrahentów” – tak Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów  z dnia 11 stycznia 2002 r. III CZP 63/01.

Artykuł został oparty na uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2002 r. III CZP 63/11.

Aplikantka radcowska Sylwia Gładysz

Kancelaria Radców Prawnych R. Ptak i Wspólnicy
Kancelaria R. Ptak i Wspólnicy to dom zbudowany na mocnych fundamentach. Uważamy, że nasz sukces wynika z siły zgranego zespołu, który tworzą ludzie z pasją. Pozytywne relacje wewnętrzne przekładają się na kontakt z Klientami.

Podobne wpisy